-O 173 procent wzrosła liczba wniosków składanych do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach po wprowadzeniu „tarczy 4.0", która zdecydowanie ułatwia przedsiębiorcom ubieganie się o rządową pomoc na łagodzenie skutków epidemii COVID-19 – powiedziała Alina Nowak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podczas briefingu prasowego w katowickim WUP. Minister podkreśliła, że w całym kraju kwota tarczy antykryzysowej przekroczyła już 105 mld złotych co pozwoliło objąć wsparciem 5 mln pracowników.
Do wczoraj Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach w ramach środków wypłacanych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na dofinansowanie do wynagrodzeń, zaakceptował wnioski na łączną kwotę ponad 1,3 mld złotych. Przekłada się to na wsparcie dla 281 310 pracowników. –Pod tym względem katowicki WUP jest liderem w kraju. A pamiętajmy, że pomoc realizują także Powiatowe Urzędy Pracy. Publiczne służby zatrudnienia stanęły na wysokości zadania, ponieważ wspólnymi siłami udało się uratować setki tysięcy miejsc pracy – stwierdziła Alina Nowak.
Uzupełnieniem rządowej tarczy jest Śląski Pakiet dla Gospodarki, czyli dodatkowa pomoc jaką uruchomił Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. –To ponad 1,4 miliarda złotych podzielone na pięć filarów, za które odpowiada urząd i podległe mu jednostki – powiedziała Izabela Domogała, członek zarządu województwa śląskiego. –Środki te to w głównej mierze pożyczki, dotacje i outplacement. Jestem przekonana, sądząc po skali zainteresowania, że przedsiębiorcy dobrze spożytkują te środki co pozwoli po czasie „lockdownu" szybciej wrócić do normalności.
-Tylko sprawna współpraca rządu, samorządu i Unii Europejskiej pozwala efektywnie pomagać przedsiębiorcom w tych trudnych dla nich czasach – zaznaczył Grzegorz Sikorski dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach dodając, że w tej chwili wchodzimy w drugą fazę interwencji na rynku pracy. –Ruszyły bowiem projekty finansowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. W zeszłym miesiącu podpisaliśmy umowy z beneficjentami na ponad 30 mln złotych, dzięki czemu osoby bezrobotne, nieaktywne zawodowo, a także te, które z powodu pandemii straciły zatrudnienie, będą w stanie szybciej wrócić na rynek pracy. Wszystko to dzięki doradztwu, szkoleniom i subsydiowanemu zatrudnieniu.
-Sytuacja na rynku pracy województwa śląskiego nie jest zła. Oczywiście pandemia ma wpływ na wzrost stopy bezrobocia, ale jest to spowodowane mniejszymi odpływami osób z rejestrów Powiatowych Urzędów Pracy. Liczba tych, którzy rejestrują się w urzędach, w kolejnych miesiącach po nastaniu COVID-19 utrzymuje się na stałym poziomie i nie odbiega znacznie od tego co obserwowaliśmy choćby w końcówce ubiegłego roku, czy początku tego – komentuje Grzegorz Sikorski.
Stopa bezrobocia w województwie śląskim na koniec maja wyniosła 4,5 proc.